Imaroth- Projekt

Forum mające na celu rozwój nowej gry


#1 2008-08-09 17:14:49

Kireea Amentiae

Kochany Wredasek ^^

848722
Zarejestrowany: 2008-08-06
Posty: 125
Punktów :   

Magia

Mori napisał:

można dodac do tego jeszcze aspekt prywatny - to nie magowie z magami si tłukli, a magowie z czarownikami. Jedni drugich nienawidzą. Jedna strona posiada wrodzone umiejętności i wykorzystują do błahych celów (wedle oponentów). Swą silę magiczna czerpią z otoczenia nie szkodząc mu. Zazwyczaj są samoukami lub wiedza jest przekazywana ustnie. Druga strona zdobyła swoją moc dzięki latom ciężkiej pracy, zgłębianiu Ksiąg. Do swych czarów używaja ksiąg, zwojów magicznych artefaktów wzmacniających ich siły. Swoja moc czerpią z danego żywego elementu świata niszcząc/zabijając go przy tym (rzucając swe zaklęcie wsysają esencje życiową istoty żywej, im bardziej żywotne stworzenie tym zaklęcia potężniejsze - przykładowo wysysając mysz zapalisz świeczkę, zabijając człowieka puścisz z dymem całe miasteczko). Używają swej mocy (w swym mniemaniu) dla wyższych celów co ma usprawiedliwiać  mordy jakich si dopuszczają.

Raiv napisał:

Mori napisał:

    można dodac do tego jeszcze aspekt prywatny - to nie magowie z magami si tłukli, a magowie z czarownikami. Jedni drugich nienawidzą. Jedna strona posiada wrodzone umiejętności i wykorzystują do błahych celów (wedle oponentów). Swą silę magiczna czerpią z otoczenia nie szkodząc mu. Zazwyczaj są samoukami lub wiedza jest przekazywana ustnie. Druga strona zdobyła swoją moc dzięki latom ciężkiej pracy, zgłębianiu Ksiąg. Do swych czarów używaja ksiąg, zwojów magicznych artefaktów wzmacniających ich siły. Swoja moc czerpią z danego żywego elementu świata niszcząc/zabijając go przy tym (rzucając swe zaklęcie wsysają esencje życiową istoty żywej, im bardziej żywotne stworzenie tym zaklęcia potężniejsze - przykładowo wysysając mysz zapalisz świeczkę, zabijając człowieka puścisz z dymem całe miasteczko). Używają swej mocy (w swym mniemaniu) dla wyższych celów co ma usprawiedliwiać  mordy jakich si dopuszczają.

Mori.. oparłeś to po częsci na magii z Eragona  I Najstarszego co nie ? ^^

ROLL3R napisał:

Tez mi sie tak wydaje. Z tego co szefowa mówiła, magia oparta na elementach nie przejdzie, bo za dużo byłoby roboty przy tym od mechanicznej strony. Opracowałem kiedyś własny system oparty właśnie na tym.. Z tym, że podobne to było systemem do Wiedźmina: Gry Wyobraźni. Tam jest to ciekawie rozwiązane i chciałbym, żeby tak wyglądała magia.. Aby rzucić czar ognia, należy ten ogień gdzieś mieć. Nie rzuci go się ot tak sobie z gęby ;p
Magia: natury, wody, ognia, przyrody, powietrza (najbardziej dostępna, ale i w sumie najlżejsza i najmniej destruktywna) i śmierci (ta ostatnia dla nekromantów.. rozmowy ze zmarłymi, wskrzeszanie, tworzenie szkieletu z ciała martwej istoty.. i taka masa różnych innych pierdół.). Podoba mi się pomysł z czarodziejami i czarownikami, z tym, że pachnie mi tutaj za bardzo D&D. Ale myśle, że gdyby odpowiednio to zmodyfikować, mogłoby przejść. Gdzieś w głowie mam zamysł wyspy magów... jak przeczytam dokładniej ten opis świata, to sądzę, że dam rade ją gdzieś umieścić.

Btw.. Czytał ktoś "Czarnoksiężnika z Archipelagu" ?

Mori napisał:

Niestety muszę Cię zmartwić - nie czytałem ani Eragorna, ani Najstarszego... Po prostu gdzieś się spotkałem (nie pamięą gdzie) z takim założeniem, że magowie i czarownicy sarkają na siebie na wzajem... A pomysł z tym, że jedni mają wrodzone zdolności, a drudzy muszą się ich wyuczyć to z Nevera... Reszta to już moje własne kombinacje - magowie zazwyczaj byli dobrzy, a czarnoksiężnicy źli... Skądś ten podział się musi brać, więc padło na sposób pozyskiwania energii plus wieczne żywe hasło "cel uświęca środki"... Pomysł już kiedyś wykorzystałem - pisałem mały fragmencik do profilu Daimona, który chyba do niego nigdy nie dotarł...
Tak więc na niczym się nie wzorowałem, a wszelkie podobieństwa są niezamierzone....

Co do całości pomysłu - pisząc to o mechanice wcale nie myślałem, raczej o fabule i historii wyspy magów... Poza tym można zawsze jeszcze wprowadzić podklasy nie mające żadnego związku z mechanika, ale będące bardziej fabularnym rozwinięciem mechanicznej klasy postaci (np klasa: mag, podklasa: mag żywiołów/nekromanta/iluzjonista/czarownik) jak to jest w niektórych grach

Offline

 

#2 2008-08-21 14:32:17

Rashand

Nowy Użytkownik

1168568
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-08-21
Posty: 2
Punktów :   

Re: Magia

Mori, trochę Alvarią traci 9pamięta jakiś post o podobnej treści) ;P

podział Mag - Czarownik jest standardowy bym powiedział. Mag - uporządkowana siła poparta nauka. Czarnoksiężnik - dziki nieokiełznany żywioł.
ale Czarnoksiężnik wywodzi się od złych czarów. czarnej magi. ten który włada mroczna natura mocy. Czy jakoś tak XD

I faktycznie. Najbardziej przystępna magia chyba była by rodzime, wiedźminowskie spojrzenie na magie.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl